Jeden z rodziców zadzwonił na policję z prośbą o sprawdzenie autobusu, którym jego dziecko miało jechać na wycieczkę. I miał rację – policjanci wykryli niesprawny układ kierowniczy oraz wycieki płynów eksploatacyjnych. Dzieci przez 2 godziny czekały na drugi autobus – ale ten również okazał się niesprawny, z tych samych przyczyn. Dopiero trzeci pozytywnie przeszedł kontrolę.
Policja przypomina – przed wyjazdem na wycieczkę rodzice, opiekunowie, a także dyrektorzy szkół mogą poprosić o policyjną kontrolę autokaru. Taką kontrolę najlepiej zgłosić z kilkudniowym wyprzedzeniem.